Nie wiem czemu tak się dzieje, ale bardzo duża część rzeczy, które robie DIY jest do tzw. „szuflady”, zawsze brakuje mi czasu na napisanie posta obrobienie zdjęć lub po prostu udostępnienie. Jak już znajdę chwilę i mam czas, Drzykol śpi, a ja jestem uporana, ze wszystkimi obowiązkami zawsze wymyślę coś do podłubania, a...